Opis:
Gość na motocyklu testował go przed kupnem. Facetowi podobno nie stało się nic poza kilkoma zadrapaniami – biorąc pod uwagę siłę, z jaką tir zdmuchnął motocykl, gość właśnie wykorzystał całe swoje życiowe szczęście. Podobno później, jeszcze tego samego dnia kupił sobie inny motocykl. Ten pierwszy najwyraźniej nie zdał „rosyjskiego, drogowego testu wytrzymałościowego”.
o i proszę,widać że bardzo inteligentny gościu jest (kamerzysta) - odjechał trochę do tyłu żeby lepszy materiał był.Takich ludzi się właśnie ceni obecnie - inteligentnych (jak to Korwin mówi) - którzy wiedzą jak się robi dobry materiał a nie np. telefon poziomo trzymają (bo lepiej wchodzi) - pedały.