Uderz w stol i kowidozjeb sie odezwie.
Idz sie modlic do swojego swietego smiertelnie bezobjawowego wirusa, tepy dzbanie.
A pudlowate pok***ie jak się na nogi wspina: Ja też chcę, ja też.
Sam mam psa, owczarka niemieckiego, ktory juz mial pare starc z staff'ami, pitbull'ami i innymi poj***nymi rasami. Mimo iz moj pies jest calkiem duzy (36kg) i dobrze poukladany to niektorej rasy sa tak poj***ne, ze szkoda gadac. W razie jakiejs takiej akcji nauczylem sie nosic se soba swego malego przyjaciela co potrafi bardzo duzo. Prosze sie z nim zapoznac, Lansky Urban Tactical.
jak tam? folia nie ciśnie? krew dopływa?
Japa pisowski pomiocie