Epoka BongMana to epoka ludzi myślących zbijających sie z głupoty, suchości itd... epoka ludzi umiejących znaleść ch*jowatość i ją jak przystało na Saloda wyśmiać.
Epoka Fantastico to epoka ludzi kibicująca błędom fonetycznym, tłumacząca ze pisze poprawnie mimo ze tak nie jest; epoka, gdzie na sadola trafia wszystko co ma 20 piwkujących debili...
To oznacza jedno moi mili, głupiejemy... i potrafimy to sobie tłumaczyc zeby sie wybielić.
Dla potwierdzenia tezy moge doj***ć zebyscie zwrócili uwage na obecny ewenement disco polo np. Głupota jest ubóstwiana, i tłumaczona: "no po wypiciu fajnie sie słucha" , " proste, każdy zna" , " pewnie sam szalejesz na weselach przy disco polo" itd itd