Przerwę wam na chwilę oglądanie kozojebców i kobiet z pisiorem i zaprezentuję wyczyny siedleckiej młodzieży. Mieliśmy pusty baniak 5l i zbędną sodę z octem więc zabawiliśmy się w hamerykańców i wystrzeliliśmy na orbitę okołoziemską pierwszą rakietę z napędem ekologicznym:
Nie było bo materiał własny. Jak ch*jowe to ten w okularach lubi w czoko więc mogę kontakt dać.
kiedyś z kolegami tam zrobiliśmy i nie chciało wybuchnąć wiec podniosłem to i wyj***ło mi w ręce i musiałem jechać do szpitala, ale była taka kolejka w szpitalu że pojechałem do domu