Czy ktoś zdrowy na umyśle może podejrzewać, że ktoś inny bez grymasu wyrywa i rozrzuca w metro łoniaki?? Jakby to robił rzeczywiście to musiałby kiedyś spróbować te łoniaki wyrwać i stwierdzić, że to nie boli (jego). Ma z 70 lat więc duża szansa że robi to od dawna. Przy tak bezbolesnej depilacji już od lat byłby łysy po pięty. Chyba, że mu odrastają w tempie 1 cm dziennie...