brzydka i na dodatek poj***na i jeszcze udaje ze kot to jej dziecko - typowy produkt marksistowsko-feministycznego sp***olenia umyslowego.
Za 20 lat takie laski sie obudza i uswiadomia sobie ze sa same bez meza czy dzieci i ich jedynym celem w zyciu to zapie**alac w jakims korpo za grosze... wtedy lamentom nie bedzie konca