Wysłany:
2021-06-05, 23:27
, ID:
5989643
2
Zgłoś
An2, jeżeli dobrze pamiętam to silnik gwiazdowy, 1000 km, stara niezawodna radziecka konstrukcja, raz jak leciałem to ptak jebna i połowa jednego skrzydła została obdarta, co nie zrobiło na nim większego wrazenia. Pozdro dla lotniczych pojebow i chuj w dupę dronom.