Tak się kończy plakowanie bez opamiętania.
że.... co?
że.... co?
że to że widać że rowerem jeździsz..
Tak się kończy plakowanie bez opamiętania.
Plakować powinieneś swój mózg tępy leszczu.
Ja prawka też nigdy nie miałem, ale jednak domyśliłem się, że plakowanie to używania plaka. Przecież to powszechne powiedzonko.
Plakiem się odpala samochód pod maską, ale żeby używać tego do czyszczenia?? To chyba tylko na jakimś zdziczałym podlasiu.