Nie znam się ni ch*ja ale mam w dowodzie osobistym, że jestem Polakiem więc się znam. Po kiego rowerzyści wyczynowi mają te j***ne daszki na kaskach?? Chyba właśnie po to żeby przy takim pie**olnięciu był punkt zaczepienia o glebę. Słońce mu nie świeciło i już nie będzie, znaczy daszek działa.