18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Rosyjski biznesmen

CrazyEdek • 2018-11-18, 11:54
Nowa kolekcja


chudy005

2018-11-18, 19:10
Ładny skórzany kaszkiet....

ProVVe

2018-11-18, 19:16
k***a większości się nie chce robić... Każdy z nas by wolał posiedzieć jakby miał taka możliwość i się trochę więcej poobijać. Im natomiast nawet nie chce się sprzątać, zbierać śmieci etc. Kokosów z tego nie ma, ale umówmy się... Sprzatanie (zamiatanie) to jakos w ch*j ciezka robota w centrum handlowym nie jest, a na jakis kat bedziesz miec. Tyle, że łatwiej powiedzieć "daj 2zl" i dostac od 20 osob i siedziec na dupie. Jakby nikt nie dawał to by się skonczylo

Po...........no

2018-11-18, 20:34
Też chodziłem w takich butach jak miałem 22-23 lata.Teraz nie wyobrażam sobie żeby żyć za 3 tyś. Na miesiąc, a co dopiero za mniej.

kamil1188

2018-11-18, 20:56
usztafe

" Na pie**olonych ulotkach możesz sobie spokojnie odłożyć trochę pieniędzy i coś dalej działać" -Chyb nieco poniosło...Na ulotkach odłożyć :)

sowus

2018-11-18, 21:08
@usztafe
Fajna historia, ale ja napiszę coś z zupełnie innej mańki.

Wejherowo, przełom milenium. Latem, w kanałach znaleziono ciało bezdomnego. Kim był?
Koleś kilka lat wcześniej był inżynierem w elektrowni, miał żonę i dziecko. Jednego dnia wrócił na chatę i znalazł małżonkę z innym facetem. Załamał się totalnie, rozwód, matka zabrała dziecko. Wylądował na bruku, bo na kredyt nie było (stracił pracę przez deprechę).
Ba! Kiedyś lokalna gazeta zrobiła z nim wywiad, to się zapytali, czy ma jeszcze jakąś rodzinę. Powiedział, że matkę, ale że kobieta w podeszłym wieku to nie ma zamiaru jej dodatkowo obciążać i do niej nie pójdzie. Zimy spędzał w schronisku. Co znalazł na śmietniku (wtedy jeszcze nie było wiat ani ogrodzeń wokół nich), to miał do jedzenia. O pieniądze nigdy nie prosił. Zmarł, bo się udusił w kanałach.

Puenta? Nie każdy menel to menel (koleś nie pił, ani nie dźgał się igłami).

brekdenek

2018-11-19, 01:15
usztafe napisał/a:



To opowiem Ci małą historię. Wyjechałem na studia x lat temu z paczką znajomych z liceum. Miałem wśród nich dobrego kolegę, jeszcze z lat szczenięcych. Inteligenty, wygadany i mocno oczytany, ale do tego leń i bumelant ze słabością do wszelakich używek. Tak naprawdę ciężko powiedzieć kiedy zaczął się staczał. Wiadomo, na początku coś matka jeszcze dała na studia (póki były) coś tam ja pomogłem bądź inny znajomy, ale jak to bywa w życiu, drogi się rozchodzą. Po prostu się rozeszły, mimo kumplowania się tyle lat, ale ile razy można było pożyczać hajs czy ratować z innych opresji. Kontakt się urwał na jakieś czas i wpadliśmy na siebie na krakowskich plantach. Można nazwać go było przydomkiem takiego pół-żula. Żal mi go nie było bo chłop skrupulatnie dążył do takiego stanu rzeczy, a wiele osób wyciągało rękę. Teraz bonus tej historii - od tamtego zdarzenia na plantach minęło 3 lata. Chłop się zemną skontaktował i chciał się spotkać. Myślę, pewnie chce hajs albo inną zapomogę bo już nie ma do kogo, ale jednak nie. Okazało się, że skończyli się ostatni znajomkowie i czekała go tylko twarda ławka na dworcu. Do domu nie wrócił bo wiadomo - wstyd. Wtedy jak większość tych śmierdzących i pijanych meneli, mógł na tej twardej ławce osiąść i powoli zamieniać się w takie chodzące zombie. Jednak zaczepił się w przytułku i zaczął sprzątać ulice. Potem poprawił swój status finansowy i zaczął rozwozić rowerkiem żarcie (uberów wtedy nie było) i wynajął pokój. Potem znów zaczął kelnerować i doczłapał się do kierownika sali. Umowa o pracę i w końcu własny kąt (oczywiście na kredyt) I właśnie do tego mieszkania mnie zaprosił i kontakt znów się odnowił. Wiadomo, że pewne drzwi się zamknęły, ale nie gnije na dworcach. Podsumowując - nigdy tych zasranych i oszczanych bumów żal mi nie będzie i nigdy im hajsu nie dam. Większość konsekwentnie dążyła do tego stanu rzeczy i nie piszcie mi teraz, że ludzie lądują na bruku bo k***a żona, firma padła, choroba itd. Wystarczy nie pić, a dostaniesz łóżko i michę zupy. Na pie**olonych ulotkach możesz sobie spokojnie odłożyć trochę pieniędzy i coś dalej działać. Oczywiście nie pochwalam śmiania czy wytykania tych wyrzutków, ale życie to nie bajka i trzeba zapie**alać do roboty.



A czy kierowca wstał i bił brawo?

seremak1987

2018-11-19, 10:33
Ten ubiór, ten intelekt, to osiedle. Cała Rosja w 5 minut.

ProStreet

2018-11-19, 11:37
Zgadzam się. W mojej rodzinnej miejscowości był pijaczyna ok. 40 lat. W czasach szkolnych bardzo dobry i utalentowany uczeń, ale się rozpił. Pił około 10 lat, leżał zaszczany, zasrany, brudny i pijany wszędzie gdzie się dało. Żebrał od każdego. W końcu jakieś 2 lata temu wziął się w garść, sprzedał pole, kupił sobie samochód i zaczął pracować jako elektryk(tego nauczył się w szkole). Wynajmuje mieszkanie, nikt nigdy nie powiedziałby, że ten człowiek był kiedyś na takim dnie. A zapomniałbym, jest takim fachowcem, że nie ma już terminów na cały 2019 rok.

Krak

2018-11-19, 13:23
usztafe napisał/a:

Wyjechałem na studia x lat temu z paczką znajomych z liceum.


A najgorsze jest to, że ciągle te RJS, RSA, RKR, RNI, RZE i inne przyeżdżają.

dominator76

2019-05-03, 13:40
TB303 napisał/a:

Byłoby mi ich szkoda, gdyby większość z nich to nie byli alkoholicy i pasożyty, żerujące na ludzkiej dobroci





Trudno sie nie zgodzić...tez mogłem tak wylądować...albo i gorzej w tym kraju Komornik moze wszystko i nie ważne ze zapie**alasz. Ale udało sie trwało to trochęatemu skr.. który mnie tak załtwił nie daruje...mam nadzieje ze komornik będzie taki sumienny jak u mnie i tez zablokuje mu konto i wypłate i zajebie wszystko!



Wiewór

2019-05-04, 17:10
Buty z kolekcji Kaczyńskiego.