Nigdy nie uderzyłem kobiety a taki lincz 5:1 tak na mnie działa że waliłbym te łajzy z całej siły z "liścia".
1:1 toleruję, a to już zbydlęcenie.
Żadnego liścia! To bydło już na ubój tylko się nadaje. Strzał w potylicę, a dla reszty co się przyglądała w kolana.