Jeżeli chodzi o tych dwóch pedałów w błyszczących, wsiowych garniturkach to ten wyższy od dzieciństwa choruje na wodogłowie (w upalne dni gwiżdże jak j***ny czajnik), a ten mniejszy, gruby powinien mniej żreć i pomyśleć o jakimś sporcie bo patrząc na jego czerwone poliki można się domyśleć, że ma problemy z nadciśnieniem