18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Rodziców się nie wybiera

~Sunday • 2018-12-23, 17:21


Matka z nerwicą i odrabianie lekcji.
Źródło

Hrabia Drapula

2018-12-24, 00:08
dziewczynka, pożytku z niej nie będą mieli wielkiego dlatego tak traktują, chłopcem by już tak nie pomiatali

Adae

2018-12-24, 00:25
I tak sie pracuje na te ekstra 5 punktow IQ.

Xs...........33

2018-12-24, 03:16
j***ć ją i jej podobne, niech wszystkich takich ludzi wyślą na księżyc i sprawdzają czy można oddychać normalnie.

bloodwar

2018-12-24, 08:55
Pytanie najważniejsze: co było takiego cudownego w tym telefonie, że mała była gotowa zbierać aż taki wpie**ol za to? Pewnie linki do agencji adopcyjnych :)

WeZr

2018-12-24, 13:40
Taką "madke" powinni gwałcić kaktusem, nacinać całe ciało potłuczonym szkłem, posypywać solą, łamać kości, palić paznokcie, i podtrzymywać przy życiu żeby za szybko nie zdechła.

nastuh

2018-12-24, 14:04
ale bym jej ryj butował, najlepiej glanem.

jaadam7

2018-12-24, 16:24
Mam nadzieję, że ktoś im spuścił jeszcze lepszy wpie**ol. Sk***ysyny. Kroić i solić!

mro-ziak

2018-12-24, 16:50
Pokazałem to swoim synom.... od razu poszli odrabiać lekcje

jeban

2018-12-24, 22:53
Wykonują podobne sobie potwory.

Heydash

2018-12-25, 00:10
@upy a co miała się na większego i silniejszego rzucić? Po prostu inteligenta kobieta :amused:

reltiH

2018-12-25, 03:55
Sk***iła się z bratem i dlatego łomot zebrała :-D

mar173

2018-12-25, 12:09
Adae napisał/a:

I tak sie pracuje na te ekstra 5 punktow IQ.



https://brainstats.com/average-iq-by-country.html

"Schleicher says it's part of the culture of many Asian countries for parents to prioritize their children's education. The importance of education is instilled at a young age -- before children even get to primary school. It starts with resources, the priority they assign to education, he explained. In these countries, parents and grandparents are going to invest their last resources, their last money into ... the education of their children. This is sort of a question of priorities. You can see in all tiers of public policy, education comes first. That's your future."
https://edition.cnn.com/2015/10/05/asia/singapore-smartest-kids/index.html

Masz rację, a idioci z forum braciasamcy masturbujący się do Petersona https://youtu.be/IvBm0ZUfe7I który sprzedaje nieudowodnione informacje z I, II WŚ - eugenika - paplą że to 100% geny.

"Jak dowodzą badania, warto chodzić do szkoły. Każdy miesiąc nauki zwiększa IQ dziecka, w perspektywie roku nawet o 3,5 punktów. Tracą na tym dzieci, które urodziły się w ostatnich miesiącach roku i rozpoczęły edukację później niż ich starsi rówieśnicy. Co więcej, współczynnik IQ może być redukowany przez przerwy w nauce. Szwedzcy naukowcy odkryli, iż każdy stracony rok nauki w szkole średniej jest równoznaczny ze spadkiem współczynnika IQ o 1,8 punktu."
http://www.edukacja.senior.pl/130,0,Azjaci-najlepsi-w-testach-mierzacych-iloraz-inteligencji,7301.html
https://www.rmf24.pl/nauka/news-dluzsza-nauka-w-szkole-to-wyzsze-iq,nId,423841

Jak widać w Chinach jest samowolka jeśli chodzi o zachęcanie dzieci do nauki. Ale trzeba jasno powiedzieć: w krajach azjatyckich na pierwszym miejscu stawia się edukację -> nie idiotyczne wkuwanie regułek jak w Polszy ale kreatywne jej wykorzystywanie np. w programowaniu - dopiero kreatywne wykorzystywanie wiedzy podnosi IQ. W Polsce stawia się na naukę na pamięć teorii, która jak mówią azjaci jest w google. Człowiek inteligentny ma z tego stworzyć coś kreatywnego a nie robić sobie z mózgu drugą encyklopedię.

Singapur najwyższe średnie IQ do 2021 mają całkowicie zrezygnować z egzaminów. Brak stresów, rywalizacji, ale dyscyplina nauki pozostanie. https://www.tygodnikpowszechny.pl/singapur-nauka-bez-egzaminow-156467

I teraz czytelnictwo, przypadek że azjaci na pierwszym miejscu ? Nie sądzę. Co innego czytać i analizować co się przeczytało kreatywnie a co innego wkuwać na pamięć jak to Polacy: https://www.indy100.com/article/the-countries-that-read-the-most-books-7348401 Za mało książek analfabeci Polacy czytają by kreatywnie opisać to co się zrozumiało, z resztą często nie próbują w ogóle zrozumieć - myślą że łatwiej to wkuć - a później gdy trzeba połączyć starą wiedzę z nową - kaleki umysłowe. Zakuj, zdaj, zapomnij ZZZ - większość osób w Polsce tak postępuje a później niczego nie rozumieją. Czytają książkę i jej nie analizują - każdy rozdział powinien być streszczony kreatywnie, jeśli nie to książki nie przeczytałeś i nic z niej nie rozumiesz. Ale co ja gadam tu czyta się jedynie fantastykę i kryminały, i inne proste teksty niewymagające wysiłku intelektualnego. Proste książki poszerzą twoje słownictwo, sprawią że w oczach większości wydasz się inteligentny ale tak naprawdę obrośniesz w piórka bez powodu bo opinia analfabetów jest nieznacząca. Brak zrozumienia siebie i świata - masa stereotypów z prostych książek = pseudonauka. A później taki "naukowiec" myśli że może się wypowiadać na dany temat bo oczytany. Ważne co się czyta. Nie oburzaj się, to że większość Polaków to matoły nie oznacza że ty musisz nim być. Chociaż trafiają się matoły inteligentne, mające wiedzę specjalistyczną, które są matołami bo nie posiadają wiedzy ogólnej z różnych - a przynajmniej z najważniejszych dziedzin jak psychologia, lub ci którzy wybierają sobie jednego filozofa który pochodzi z czasów II WŚ i traktują psychoanalizę czy inną pseudonaukę jako prawdę objawioną. Uważają że dlatego że informacje z tamtych lat doprowadziły do takich ruchów ludzkości to muszą być to prawdziwe informacje - wszystko oparte na wierze. Na naukę srają, mają idola i jego teorie w które wierzą.