dlaczego robot sklada samolociki ?
- bo moze
20 lat pozniej "ten sam" robocik bedzie serwował idealne wysmazone hamburgery, za kazdym razem perfect. Ten sam robocik bedzie wykonywal mega skomplikowane operacje manualne, ktore do tej pory byly 100x lepiej robione przez ludzi bo "maszyny sobie z tym nie poradza"
Dzieki takiemu pokazowi byc moze znajdzie sie milioner/miliarder, ktory stwierdzi, ze zainwestuje w takiego robocika pierdylion dolców bo za 10 lat bedzie mial tansza sile robocza niz dzieci w chinach...
nastepnym razem sie nie dziwcie dlaczego robocik sklada samoloty...
dlaczego robot sklada samolociki ?
- bo moze
20 lat pozniej "ten sam" robocik bedzie serwował idealne wysmazone hamburgery, za kazdym razem perfect. Ten sam robocik bedzie wykonywal mega skomplikowane operacje manualne, ktore do tej pory byly 100x lepiej robione przez ludzi bo "maszyny sobie z tym nie poradza"
Dzieki takiemu pokazowi byc moze znajdzie sie milioner/miliarder, ktory stwierdzi, ze zainwestuje w takiego robocika pierdylion dolców bo za 10 lat bedzie mial tansza sile robocza niz dzieci w chinach...
nastepnym razem sie nie dziwcie dlaczego robocik sklada samoloty...
Jest to program, oczywiście w poważnych zastosowaniach daje się wszelkie zabezpieczenia i pierdyliard czujników na doczepionym narzędziu, których stan wpływa na program. Np te szczypaczki powinny mieć czujnik, a progrma powinien sprawdzac, gdy dojedzie w pozycje łapiącą pieczątkę, czy ta pieczątka jest między szczypcami. Formalnie nie ma się czym ekscytować, ale to reklama, jak już pisałem. Bo robot akurat jest ciekawy.Pytanie: jest to maszyna która za każdym razem wykonuje tę samą sekwencję ruchów, czy może posiada jakieś czujniki i algorytm, dzięki któremu np. obróci kartkę, jeżeli źle ją złapie albo podniesie pieczątkę, mimo że ktoś ją przesunął o parę cm? Jeżeli jest to tylko zaprogramowana sekwencja (w dodatku z wykorzystaniem form do zginania papieru we właściwy sposób), to takie coś wynaleziono już dosyć dawno i nie ma się czym ekscytować...
Bawiłeś się "robotami" i "zgadujesz", że to niby to działa na programie? BRAWO!Ten robot to nic specjalnego mowiac szczerze. Oczywiscie to co teraz pisze to tzw "educated guess" ale on ma zaprogramowane jak ma traktowac kartke. Kamery pozwalaja mu namierzyc kartke w przestrzeni i wykonac "recepte" ktora mu zapodano. Czy to bedzie chamburger czy podtarcie dupy, zrobi to tak jak mu zapisano.
Prawdopodobnie zmiana rozmiarow kartki zalatwilaby owego robota.
Widizalem (i pracowalem) na podobnym sprzecie ale z europejskiego rynku - Universal Robotics robi sporo prostrze ale tanie robotyczne "lapy" z otwartym API - mozesz oczywiscie uzyc panelu kontrolnego zeby zaprogramowac sekwencje ruchow, ale mozesz zamocowac kamere na chwytaku (albo gdzies zupelnie indziej) napisac program w praktycznie dowolnym jezyku programowania (nawet mocno zlozony z bibliotekami przetwarzania obrazu, baza danych i interface www) i powierzyc kontroel nad robotem owemu programowi.
Czemu to pisze? Bo robotyka nie jest czarna magia, to nie jest "niezwykla tajemnicza dziedzina" tylko zaskakujaco prosta rzecz ktora przy odrobinie determinacji jest calkiem latwa do opanowania, a ryzojady kreca sie wokol tego jakby wielkiego Manitou w stringach zobaczyli. Sa roboty mniej skomplikowane konstrukcyjnie (mniej stopni swobody czyli stawow w uproszczeniu) ktore juz robia bardziej skomplikowane rzeczy.
Wypier*alać z tym na kwejka, nie rozpier*alajcie ostatniego dobrego portalu.