Kiedyś w barze wchodzę do klopa, a tam kolejka, każdy do jedynej kabiny, tak sobie myślę, wszystkim się chce srać? A ch*j idę do pisuaru, były trzy, a w środkowym ktoś takiego gnata zostawił, ja pie**ole, rozumiem ciśnienie, sraczka itp. ale no k***a ogromny po prostu gnat, jakby koń nasrał. k***a jak można nasrać do pisuaru...