18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Richard Dawkins- Bóg Urojony

CzÅ‚api • 2010-06-25, 10:08
Cóż można napisać o tak genialnej książce?
po prostu:
Bóg urojony – książka autorstwa brytyjskiego biologa, Richarda Dawkinsa. Argumentuje w niej, że nadprzyrodzony stwórca nie istnieje, a wiara w niego jest urojeniem, zdefiniowanym jako uporczywe obstawanie przy bÅ‚Ä™dnym poglÄ…dzie nawet wobec zaprzeczajÄ…cych mu silnych dowodów. Zgadza siÄ™ ze stwierdzeniem Roberta Pirsiga z książki Zen i sztuka obsÅ‚ugi motocykla – "jeżeli jedna osoba ma jakieÅ› urojenia, nazywamy to szaleÅ„stwem. Jeżeli wiele osób cierpi na to samo urojenie, nazywamy to religiÄ…"

BÃ...........³g

2010-06-26, 21:14
Wszystko dobrze, ale i tak nie chciałbym aby ludzie dochodzili do ateizmu bądź innego poglądu dzieki komuś innemu.
To równie bezmyślne jak religia bo tu okłamują a tu niby "mówią prawde" ?
Człowiek sam powinien do niektórych rzeczy dojść, kill your idols.

el...........un

2010-06-27, 10:30
Bóg napisał/a:

Wszystko dobrze, ale i tak nie chciałbym aby ludzie dochodzili do ateizmu bądź innego poglądu dzieki komuś innemu.
To równie bezmyślne jak religia bo tu okłamują a tu niby "mówią prawde" ?
Człowiek sam powinien do niektórych rzeczy dojść, kill your idols.


pie**olenie. Do religii też zostałeś wprowadzony dzięki komuś innemu. Zagorzały fanatyk i tak nie sięgnie po książkę, a 'zagubiona duszyczka' przynajmniej będzie miała obiektywny wgląd jak się sprawy mają po drugiej stronie barykady, tutaj nie ma indoktrynacji. Z resztą kto teraz czyta książki?

sensi

2010-06-27, 10:57
elun napisał/a:

Z resztą kto teraz czyta książki?



ja i mój wujek.

Ogólnie rzecz biorąc sram już, rzygam i krztuszę się plwocinami argumentów za i przeciw.
Miej orgazm i pozwól dojść innym.

BÃ...........³g

2010-06-27, 11:28
Aj, znów magia internetu.
Sensy piwo dostałaś za nagie focie.

sensi

2010-06-27, 11:37
heheh konio najpierw daje mi piwo, mogące oznaczać że zgadza się z moim zdaniem, a potem zaczyna srać argumentami za i przeciw.

peniseusz

2010-06-29, 03:39
elun napisał/a:

Z resztą kto teraz czyta książki?


mi się przeważnie nie chce więc Dawkinsa przesłuchałem z mp3 w oryginale.

pogłębił on moją wiarę, i teraz jestem gorliwym wyznawcą ateizmu

Scarlet

2010-07-01, 22:25
elun napisał/a:

Z resztą kto teraz czyta książki?



a jednak, można się zdziwić.

el...........un

2010-07-02, 14:30
Scarlet napisał/a:



a jednak, można się zdziwić.


...ale to był cynizm xD

Człapi

2010-07-03, 10:56
Ja się przyznaję bez bicia że mimo że obrazków tam nie było poza okładką to mózg może zlasować

pi...........23

2010-10-14, 12:34
sensymiliana napisał/a:



ja i mój wujek.

Ogólnie rzecz biorąc sram już, rzygam i krztuszę się plwocinami argumentów za i przeciw.
Miej orgazm i pozwól dojść innym.



Argumentami za ???????
Nie żartuj ... jeszcze nigdy nie słyszałem argumentu za istnieniem Boga. A to pierdzenie, które niektórzy nazywają argumentami można zawsze w bardzo prosty sposób obalić.

Harry Potter różni się od Jezusa tylko tym, że jako postać potrafił zrobić dużo fajniejsze "cuda".

Pomocnik Św. Mikołaja

2010-10-29, 00:27
fajny w tej książce jest pokazany przykład wiary na podstawie zwykłego czajniczka. Ktoś sugeruje, że gdzieś w kosmosie jest czerwony czajniczek. i to on wszystko stworzył i to on jest panem wszystkiego. Kto mi udowodni, że tak nie jest? Jakby ludzi zabijali i wmawiali że gdzieś daleko jest czerwony czajniczek to któreś tam pokolenie pod naciskiem pomyślało by "noo k***a a może faktycznie gdzieś tam orbituje sobie odpowiedzialny za wszystko czerwony czajniczek".

Religia to najgorsza rzecz którą wymyślił człowiek. A książka ciężka ale bardzo dobra.

mrrr... rrrr... rrrr...

2010-10-29, 07:58
Religia jest potrzebna słabym jednostkom. Bez niej nie wiedzieliby co robić, gdyż do samodzielnego myślenia trzeba być gotowym.

Cheshire

2012-10-05, 18:09
Nie można udowodnić, ani zaprzeczyć istnienia Boga i tak samo jest z tym czajniczkiem. Czy trzeba udowadniać, że coś nie istnieje? Idiotyzm.

Religia to wiara, a nie rozum. Żal mi tych wszystkich katolickich filozofów, którzy próbują udowodnić istnienie czegoś, czego istnienia nie można udowodnić.

Religia to potrzeba człowieka, który się czegoś boi, czego nie rozumie np. śmierci. Więc z kolei ci wszyscy ateiści, którzy tak pie**olą dookoła o swoim ateizmie i nie rozumieją wierzących, próbując im wciskać "oświecony" sposób bycia, chyba nie zdają sobie sprawy jak silny jest ludzki instynkt.