Restauracja Goulizhuang w Pekinie wygląda tak jak każda inna elegancka restauracja chińska, natomiast karta Goulizhuang oferuje duży wybór potraw, które nie są tanie, bo jedna potrawa potrafi kosztować nawet 250 zł. W menu znajdziesz przyrodzenia m.in. kozłów, byków, osłów, małp, fok a nawet żółwi morskich. Co ciekawe w ofercie znajdziesz też sok ze spermy jelenia( ).
Potrawy mają wyjątkowe nazwy: “Esencja złotego Buddy”, “Odrodzenie Feniksa z popiołów”, “Kwiat jaśminu o tysiącu płatków” czy “Poszukiwanie skarbu w piaskach pustyni”...
Menu restauracji szczegółowo wyjaśnia działanie penisów poszczególnych zwierząt, zatem możesz wybrać z karty tą potrawę, która w danym momencie, będzie dla Ciebie najodpowiedniejsza. Ciekawy jesteś działania niektórych panisów? Bardzo proszę: penis osła jest dobry na cerę, penis węża pobudza libido,
penis konia poprawia ukrwienie...
powiem tak, jakbym już był w tych Chinach czy w ogóle w Azji to nie szukałbym przeciętnego jedzenia. Tamtejsze kraje szczycą się kuchnią z robakami, ośmiornicami, penisami. Myślę, że jakby przygotowałby mi je jakiś znakomity kucharz nie zawahał bym się spróbować. Część z was nadal by szukała budki z Mc
ma...........25
2012-08-20, 09:33
Suma sumarum przychodzisz do restauracji i ch*j z tego jedzenia
zupa pomidorowa z ryżem na ku*asie,flaki z ku*asa, barszcz czerwony z ku*asami,kotlet mielony z ku*asem
naleśniki z nadzieniem ku*asowym posypane ku*asem,piure z ku*asa,bigos z ku*asem i pieczarkami
kiełbasa podwawelska z ku*asa,makowiec o smaku ku*asa,filet z ku*asa z frytkami.
Smacznego
al...........10
2012-08-20, 17:32
Chińczycy wydają gruby hajs na to, co Polacy jedzą w najtańszych parówkach
Cena potraw wynika pewnie z tego, że mało kto godzi się pracować w takich ch*jowych warunkach. Na bank kelnerzy na zapleczu robią sobie podśmiech*jki z klientów