jak była olimpiada to wielkie halo że 12latka zdobyła złoto za parę podskoków na deskorolce. Jakoś nikt nie wziął poprawki na to, że każdym skokiem ryzykowała taki uraz...
Gdyby to była tylko złamana kość to pół biedy, ale na powtórce widać, że pie**alnął łokieć także chłop może mieć problem z waleniem konia tą ręką do końca życia.