fajna maszynka, tyle że facet uprzednio powinien sobie przygotować na pile tarczowej deski odpowiedniej szerokości, bo jak widać na końcu filmiku coś mu nie poszło po jego myśli
Wyżej wypowiadający się, pracowaliście kiedyś przy takiej maszynie? Wiecie jak to ch*jostwo lubi odbić deską,kołkiem? zobacz co się dzieje z jego ręką gdy wkłada deskę wystarczy żeby się cofnęła i już ręki nie ma. A wystarczy dorobić wałek podający który w razie cofnięcia sie deki zatrzyma ją.
Myślę, że wystarczyłby też +/- metrowy tunel dospawany z blachy.
Po pierwsze nawet przy pociągnięciu ręki przez deskę zatrzyma się ją poprzez oparcie barkiem o krawędź tunelu.
Po drugie nawet jeśli jakiś sęk odstrzeli to nie poleci w losowym kierunku, tylko zatrzyma się w tunelu.
Po trzecie nie będzie się dało włożyć deski szerszej niż szerokość robocza.
Tunel można zamontować na zawiasie i opuszczać jak maszyna nie pracuje, żeby zajmowała mniej miejsca. Wtedy można też pomyśleć o zamontowaniu odcięcia zasilania, jeśli tunel nie będzie założony.
Bałbym się mieć coś takiego jak na filmiku u siebie na podwórku. Przy tak odsłoniętym mechanizmie wystarczyłoby, że dziecko sąsiadów nieświadome zagrożenia uruchomi sprzęt i zostanie zmielone - z jednej strony selekcja naturalna i dobry materiał na harda, ale z drugiej można pójść siedzieć za coś takiego. W końcu to właściciel ponosi odpowiedzialność za sprzęt jeśli nie posiada odpowiednich zabezpieczeń.
Przy takiej robocie nie nosi się rękawic zwykłych. Jedna drzazga zaczepi o oczko w rękawiczce i nagle nam wciągnie rękę w maszynkę...
Przy każdej maszynie z wirującymi elementami jest zakaz noszenia rękawic. Lepiej mieć jedną drzazgę w łapie niż stracić 5 palców.