18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Radar ustrzelił Kaczora

Centurion • 2008-02-28, 12:12
Czy PiS zapłaciło mandat za przekroczenie w Białym Borze dozwolonej prędkości?

Służbowa skoda PiS, wioząca byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego, nacięła się w Białym Borze na gminny fotoradar. Dyrektor biura PiS w Warszawie zapewniła nas wczoraj, że partia dawno mandat zapłaciła. Tyle że komendant białoborskiej straży miejskiej zarzeka się, że mandatu... jeszcze nie wypisał!

Do wpadki doszło pod koniec ubiegłego roku. Skoda z prezesem PiS jechała z prędkością ponad 60 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do "czterdziestki”. Strażnicy z Białego Boru nie od razu zorientowali się, kogo wiezie namierzone auto. Ale gdy zdjęcie z fotoradaru obejrzeli na monitorze komputera, przecierali oczy ze zdumienia; Jarosław Kaczyński jak żywy!

- Po numerach rejestracyjnych doszliśmy, że skoda należy do PiS. Do biura tej partii wysłaliśmy pismo z zapytaniem, na kogo wystawić mandat - o podjętych krokach mówi Waldemar Lada, komendant straży. - I do dzisiaj nie mamy żadnej odpowiedzi. Dlatego jeszcze nie wystawiliśmy mandatu.

Komendant zapewnia, że - choć osobiście nie ma nic przeciwko PiS - nie podaruje mandatu. Dodaje, że z jednakową surowością traktuje wszystkich kierowców łamiących przepisy. - Jest mi obojętne: premier, minister czy zwykły Kowalski - wywodzi z powagą. - Chodzi o to, żeby kierowcy nie pędzili przez miasto jak szaleni. Bo to zagraża zdrowiu i życiu naszych mieszkańców.

Wczoraj w biurze prezydialnym PiS w Warszawie próbowaliśmy się dowiedzieć, dlaczego partia nie odpowiada na pisma z Białego Boru. Barbara Skrzypek, dyrektor biura, miała dla nas zaskakujące wieści: - Sprawdziłam i mogę potwierdzić, że przypadek przekroczenia prędkości przez nasz samochód w miejscowości Biały Bór miał miejsce. Natomiast na 99,9 procent mogę powiedzieć, że nałożony mandat został przez PiS zapłacony pod koniec tamtego roku - zapewniała nas pani dyrektor.

Ktoś tu nie mówi prawdy, albo... w najlepszym razie natrafiliśmy na totalny bałagan. Jedno jest pewne; sprawę mandatu dla partii prawej i sprawiedliwej wyjaśnimy, a o wynikach poinformujemy Czytelników.

Źródło