@ jbone - zdarzyło mi się spędzić kilka dni w czeskim semtinie. I w błogiej nieświadomości nie zastanawiałem się, z czego ta wieś słynie, do czasu jak próbowałem odespać nockę, a te ch*je zrobili cotygodniowy test partii produkcyjnej.

zajebisty sposób, z takimi balami nie ma się co pie**olić

Ej a to się w ogóle opłaca? W sensie, że zużycie laski dynamitu (?) do rozłupania jednego pniaka ma się jakkolwiek cenowo do siebie? Kurde nie mam pojęcia po ile stoi drewno i materiały wybuchowe a ciekawa jestem.

k***a to słowacy język się k***a nie zgadza ni ch*ja

Ciekawe jak po czesku brzmi "fire in da hole"?

Łupanie nie rąbanie a w zasadzie rozpie**alanie.

Nie drzewa a DREWNA

Ej a to się w ogóle opłaca? W sensie, że zużycie laski dynamitu (?) do rozłupania jednego pniaka ma się jakkolwiek cenowo do siebie? Kurde nie mam pojęcia po ile stoi drewno i materiały wybuchowe a ciekawa jestem.

Cena surowców dzisiaj to jakieś 15-25 zł za kilogram TNT. Taki pie**olnik jak tam używają na jeden pieniek to może jakieś 60g. Trudno powiedzieć, może to nawet nie jest trotyl tylko dynamit, nie wiadomo skąd to sprowadzają, ale jak tak robią to pewnie się opłaca. No i jest szybciej.

Ej a to się w ogóle opłaca? W sensie, że zużycie laski dynamitu (?) do rozłupania jednego pniaka ma się jakkolwiek cenowo do siebie? Kurde nie mam pojęcia po ile stoi drewno i materiały wybuchowe a ciekawa jestem.

a może się zainteresuj co dzisiaj zrobić na obiad?

Oczywiście że się opłaca, choć ja używam prochu do bali które nie mieszczą się na traku.

Odczytaliście z ruchu warg co krzyczą przed odpaleniem?

"Pozor! Ogienek w dziurku!"

Ciekawe jak po czesku brzmi "fire in da hole"?

petardu do dziurku!

Trzeba przyznać, że sk***iele mieli krzepę. Rzuca tymi klockami ot tak, a przecież drewno najlżejsze nie jest.

To jest słowacki akurat. jestem ze Słowaczką od 3 lat więc jest ekspertem!

bishamot dobrze się dymie?