18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Queen, zwyczajny poranek

jw_amigowiec • 2015-03-28, 17:01
Czyli jak by to brzmiało "bez podkładu muzycznego".
Legenda, Freddie Mercury.



(Widzę, że się przyjmują tu te przeróbki, Elvisa ktoś wrzucił, Prodgy ktoś wrzucił, to ja do kompletu dorzucam Queen, szukałem uparcie po tagach.)

Szczam_na_Zakrystii

2015-03-28, 17:46
k***a, acapella też zajebiście śpiewał!
Co by o nim nie mówić to talet miał zajebisty!

petru23

2015-03-28, 19:01
pedał jak pedał, ale mistrz! Takich jeszcze toleruję.

brudny

2015-03-28, 19:02
Freddie to nie pedał bo ładnie śpiewa. Zdechł na AIDS to też pewnie powód do dumy. Ale on tak ślicznie śpiewa...

CYPRIAN

2015-03-28, 19:18
na pedała z hifem wogle nie patrzę nawet scrool dalej

szopenus

2015-03-28, 19:44
Mercury był nie tylko pedałem... ignoranci. Kobietom też nie odmawiał.

thehck

2015-03-28, 20:03
nawet bez gównianej muzyki wymiata :D peace!

Gott-mit-uns

2015-03-28, 20:31
Czytałem, że w owym czasie urządzał najbardziej epickie melanże. Niektóre historie są tak nieprawdopodobne, że do dzisiaj nie wiadomo, które są prawdziwe, a które wymysłem dziennikarzy. Pomijając jednak to wszystko, tak jak jego orientację, to trzeba przyznać, że muzykiem był genialnym. Młodzi pewnie nie znają, więc polecam piosenkę Mustapha. Co wrażliwsi docenią melodię, a reszta niech doczyta (np. na wiki) o tym jak powstał tekst.

Manderio

2015-03-28, 22:05
Nie mogę wytrzymać z głupoty niektórych komentujących.
"W dupie mam że koleś robił zajebistą muzyke i że gdyby nie on to nie byłoby wielu dzisiejszych utworów a może i zespołów czy wykonawców. Jest gejem więc NIE."
A jeżeli dowiedzielibyście się że budynek w którym mieszkacie zaprojektował gej to byście się wyprowadzili ?
I nie, nie jestem Waginosceptykiem ani nie przepadam za gejostwem.

PhantomMask

2015-03-28, 23:35
Przypadek Frediego to akurat przypadek ciekawy, tutaj zanim ktoś go nazwie pedałem polecam zapoznać się z jego życiorysem, który tak naprawdę pozostawia jedynie refleksję. Pieniądze, sława, legenda za życia a jednak "Does anybody know what we are living for". On w życiu był zagubiony, to doprowadziło do tego jak potoczyły się jego losy. Fakt, że był bi nie zmienia tego, że pozostawił po sobie ogromną spuściznę muzyczną i zapisał się na kartach historii muzyki XX wieku. Przyznać także trzeba, że był to człowiek wszechstronnie utalentowany a jego fenomen raczej się nie powtórzy. Tutaj pie**olenie smęt, że pedał jedynie świadczy o niedoj***niu mózgowym i niczym więcej. Bo co jak co ale Freddie na szacunek zasługuje, the show must go on ;-)

mlecz1323

2015-03-29, 05:24

mi...........80

2015-03-29, 09:17
Pedał czy nie, ale posprzątać w chaupie umie, a śpiewać niech se śpiewa, na zdrowie mu wyjdzie...

decode21

2015-03-29, 10:50
Dla pedała zawsze HIV.

____

2015-03-29, 12:04
on chyba był gejem a nie pedałem...

avalanch

2015-03-29, 12:35
W YT sobie wpiszcie Mario Wienerroither ;)