Tam traktują prezydenta z należytym szacunkiem, więc kiedy przyjeżdża ktoś tej rangi, wszystko ma być dopięte na ostatni guzik.
tranzystor najprawdopodobniej nie jest żadnym wnuczkiem UBecji (nie mylić z UBIkacją - chodzi o firmę), tylko wynajętym pisaczem komentarzy... Nie oczekujcie, że będzie robił co innego niż to, za co mu płacą... Poza tym pamiętajcie, że kłócąc się z kimś takim, jesteście jak publiczność, która wchodzi w kłótnię z aktorem na scenie. Wasze emocje i argumenty będą prawdziwe, a jego nie.
Jest jakiś ekspert?
@tranzystor Nie uważam Cię za "PiSacza", bo po przeanalizowaniu Twoich wypowiedzi i zaobserwowaniu wynikającej z niej zmienności poglądów nie ośmieliłbym Cię przypisać do jakiejkolwiek grupy ideowej. Mam natomiast pewne wątpliwości co do Twojej etyki zawodowej, bo jeśli ktoś taki jak ja jest w stanie zaobserwować zwrot o 180 stopni w przekonaniach, to na miejscu Twoich klientów byłbym ostrożny z dawaniem Ci kolejnych zleceń. Robisz to w miarę skutecznie, ale niestety jesteś zbyt nieostrożny, a to grozi klientom odkryciem intencji i psuje praktycznie cały wysiłek włożony w kształtowanie opinii publicznej.