Cytat:
@Tilg_die_Schmach w smugaczu zamiast rdzenia stalowego masz wałek z fosforu, sam pocisk jest lżejszy więc łatwo rykoszetuje co widać na filmie lub strzelaniach nocnych jak odbija od tarcz. często widać jak utknie np w nasypie czy przeszkodzie i się jara w moim przypadku przekoziołkował z nasypu w suchą wiosenną trawę i pożar gotowy
ps nie spotkałem się z amunicją smugowo zapalającą , bo takowej nie ma a różnice pomiędzy t45 a Z jest taka że t45 ma lakierowany spód i zapala się już w lufie a zapalający po trafieniu w cel
Wiem jak działa smugacz, ale często czas wypalenia fosforu jest zbyt krótki, żeby coś podpalił (chociaż czasem, nie przeczę, może się udać).
Może i nie wojskowa amunicja ale proszę,
.45 ACP zapalająco - smugowa
Zresztą Niemcy na pewno uzywali do lotniczych działek MG 151/20 amunicji zapalająco-smugowej (a dokładnie wysoko wybuchowej zapalająco - smugowej czyli Brandsprenggranatpatrone 151 mit L'spur ohne Zerleger ) kalibru 20 mm.
Powiesz pewnie, ze to już artyleria... To ja spróbuje z MG 131 kalibru 13 mm (też lotniczy). No wiec tam też stosowano pociski HEI-T w naboju 13x82 mm
To powiesz pewnie że stosowano to tylko w broni lotniczej, to ja powiem że Amerykanie stosowali/stosują do wkm M2 pociski M20 API-T (przeciwpancerne zapalająco - smugowe).
Sadol uczy, sadol bawi?