Na ch*j mu karpie, on się tyle krabów nałowił, że cała reszta sadola łącznie tylu nie zje do końca życia.
Na wyspach karpia się nie je, dla nich to ryba typowo "sportowa". Oni wręcz gardzą mięsem ryb słodkowodnych, szczególnie z rodziny Cyprinidae.
Na marginesie uważaj, bo Bonguś z tego co wiem jest wędkarzem.
Bongman po prostu zaprzedał duszę diabłu, Bong chciał mieć dużo tematów i piw na sadolu, ale szatan go oszukał i bongi może tylko sucharami sypać. W końcu jak wiele osób wie szatan ma siedzibę w Sosnowcu