ekspertem nie jestem ale to chyba owczarek kaukaski. Podobno ważne jest właściwe wychowanie. Ma tendencje do dominacji. Z drugiej strony dobrze ułożony nigdy nie opuści stada i jest bezcenny dla pasterzy. Duży i groźny sk***iel.
p.s. znajomy miał kiedyś warsztat samochodowy na dużej ogrodzonej działce. Miał dwa psy: starego mniejszego i szczeniaka kaukaza który już jako szczeniak był od niego ze 2 razy większy. Stary pies pokazywał, że on tam rządzi, ale do czasu. Nawet podczas zabaw z nami pies próbował coraz bardziej podgryzać i zasadniczo pozwalał sobie na zbyt dużo. Któregoś razu przyszliśmy do niego i kaukaz z całym pyskiem umazanym w krwi bawił się i podrzucał flakiem starego psa. Nikt nie odważył się wejść na teren podwórka. Psa trzeba było odstrzelić. Psiaka szkoda.
@up wszystko zależy od właściciela i wychowania psa. Te psy niczym nie różnią się od innych. Mój nieżyjący wujek miał takiego sk***iela, ilekroć przychodziłem do niego to miałem obawy co do tego psa, bo mu nie ufałem. Aczkolwiek pies był ułożony i posłuszny, nigdy nic nie odj***ł. A tak na marginesie, tych psów używano kiedyś do polowań na niedzwiedzie.
@up k***a jakoś ja za mojego owczarka bym dał sobie łeb i racice poupie**alać. Pies k***a jadł ze mna z jednego talerza. Żonie podczas ciązy nawet do kibla wchodził, a przy łóżeczku małej spał-pilnował jak poj***ny. Kumpla po piwie do dziecka nie dopuścił. Ogólnie zajebiśćie miły do ludzi i towarzyski, a z dziećmi się bawi aż miło patrzeć. Jak mu dziecko "wchodzi na głowę" to przychodzi do mnie i sugeruje, że ma dość...
No ale jak się psa układa poprzez napie**alanie itd. to nie dziwota, że zaufać nie można.
Nie ma złych psów, są tylko ch*jowi właściciele tak kiedyś słyszałem.
Powiem wam ze ogladalem niemiecki Nosferatu z 1919 roku i poziomem aktorstwa bił na glowe wspolczesne polskie kino. jest sporo ciekawych starych filmow, ostanio mi sie podobal Matka joanna od aniołow czy jakos tak.