Hahaha hahahahahaha hahahahaha o k***a hahaha
Normalnie jak murzyny w Mozambiku... Po kiego ch*ja on lata z tym szamańskim artefaktem po okolicy, skoro bóg jest wszędzie? Musi latać helikopterem, bo na ziemi w kościele bóg go nie wysłucha czy jak to jest? Musi być te parę metrów wyżej, bo bóg niedosłyszy na jedno ucho? A może moc artefaktu lepiej działa z góry, a z kościoła gorzej?
Jest tu jakiś katol, który wyjaśni trochę prawidłowości zaklęć?
Normalnie jak murzyny w Mozambiku... Po kiego ch*ja on lata z tym szamańskim artefaktem po okolicy, skoro bóg jest wszędzie? Musi latać helikopterem, bo na ziemi w kościele bóg go nie wysłucha czy jak to jest? Musi być te parę metrów wyżej, bo bóg niedosłyszy na jedno ucho? A może moc artefaktu lepiej działa z góry, a z kościoła gorzej?
Jest tu jakiś katol, który wyjaśni trochę prawidłowości zaklęć?
Za jakieś 1000 lat ludzie będą się śmiali z dzisiejszej cywilizacji opowiadając sobie " oni wówczas wierzyli w Bóswa, modlili się do nich, sądzili że im pomoga"
Jeden z drugim, pajacu, Bóg nie istnieje, nie ma czegoś takiego, rodzisz się i umierasz, jak zwierze, to wszystko.
Albo inaczej, Jam jest Bóg, syn ojca Jezus z Nazaretu ! JA k***y głupie, JA ! Dlaczego nie wierzycie?
Za jakieś 1000 lat ludzie będą się śmiali z dzisiejszej cywilizacji opowiadając sobie " oni wówczas wierzyli w Bóswa, modlili się do nich, sądzili że im pomoga"
Jeden z drugim, pajacu, Bóg nie istnieje, nie ma czegoś takiego, rodzisz się i umierasz, jak zwierze, to wszystko.
Albo inaczej, Jam jest Bóg, syn ojca Jezus z Nazaretu ! JA k***y głupie, JA ! Dlaczego nie wierzycie?