no dobra, ale czy tramwaj nie mial przypadkiem juz czerwonego?
no dobra, ale czy tramwaj nie mial przypadkiem juz czerwonego?
Ja bym obstawiał winę Citroena - bo miał jeszcze czekać.
Nie wiem jak ze strony tramwaju jest sygnalizacja, jak daleko od skrzyżowania itp.
jeden tuman i drugi tuman, albo obaj zapatrzeni w srajtfony
Sprawa dyskusyjna, bo tramwaj ewidentnie wjechał na czerwonym, a Citroen na zółtym
Obaj zj***li sprawę, dla mnie współwina bo jeden i drugi szli na czerwonym.