Są jeszcze Lays o samku octu... k***a tego to nawie do ust się nie dało wziąć...
Chipsy o smaku octu i soli są bardzo popularne na Wyspach Brytyjskich. Sam je czasami jem. Smak oryginalny, mi smakują. Ale wiadomo, każdy ma inny gust. Trzeba tylko dodać że to nie smak typowo polskiego octu czyli wykręcacza ryja a smak octu winnego.
Pamiętam, że czytałem kiedyś artykuł (lub słyszałem) o tym, że w Japonii nie gustują w tzw. "zwykłej" pepsi, więc można się tam spotkać z wieloma ciekawymi smakami napoju jak np. Pepsi o smaku ogórków, czerwonej fasoli czy jogurtu
Będąc u kitajców widziałem takie smakołyki jak - pakowane próżniowo kurze jaja w occie o różnych smakach , świńskie raciczki w occie pakowane w ten sam sposób , małe sprasowane kraby służące za chipsy , suszone rybie mięso i jakaś forma żelka o nieokreślonym pochodzeniu . Odwagę miałem jedynie na suszoną rybę - bo chyba od niej najtrudniej się pochorować będąc w trasie , na reszte nie miałem odwagi , widziałem jak żuły to małe chinki ale dla mnie to dziwny naród i niech sobie zachowają swoje smaki dla siebie .
mo...........os
2012-10-15, 22:31
Już niedługo w ofercie handlowej azjatyckich sklepów spożywczych:
chrupki z penisa, oraz kisiel o smaku bitej śmietany.
Na Ukrainie rzeczywiście są kawiorowe, rakowe i różne takie. W Chinach takie żarło nic specjalnego, polecam Lays o smaku limonki, odradzam wszelkich robaków i padliny na targach, mimo, że to najlepiej schodzi:)