Pracując fizycznie zawsze staram się unikać dźwigania czy szarpania się z ciężkimi rzeczami, współpracując z innymi, samemu pie**ole narażać się na kontuzje, lub problemy w przyszłości, ja rozumiem ćwiczyć, biegać, pływać czy cokolwiek, ale szarpać się z ciężarami ponad swoje możliwości, gdzie góra raz czy dwa mu się uda to dźwignąć a nie wiadomo jakie to będzie miało później następstwa dla stawów, kręgosłupa czy mięśni.
Jak widzisz ty siedzisz przed telefonem i ch*ja z własnym życiem robisz. Wykonuje ćwiczenie prawidlowo, nie kaleczy się przy tym A jedynie wzmacnia mięśnie,żeby nie być życiową p*zda na zakręcie.
Wykonuje ćwiczenie prawidlowo, nie kaleczy się przy tym A jedynie wzmacnia mięśnie,żeby nie być życiową p*zda na zakręcie.
żeby nie być życiową p*zda na zakręcie.
Na starość będzie kaleką. Człowiek nie jest przystosowany do dźwigania.
Po to wprowadzono przepisy bhp z normami ciężarów.