Butla umiejscowiona idealnie. Na dodatek ci kretyni których nie obchodzi nawet własne życie bo tak są wpatrzeni w smartphone. Była szansa szybko po upadku zakręcić zawór. Ja osobiście momentalnie dałbym dyla jak tylko zobaczyłbym co się dzieje.

dobrze jej tak zombiefonowi jednemu

Naturalnym zachowaniem byłoby sp***alanie stamtąd jak najdalej, dla odważnych próba zakręcenia. Oni woleli spłonąć.

Od dawna się zastanawiam, co te osły robią - patrząc 24 h na dobę na ten j***ny ekran telefonu...czeka się na smsa, mmsa? nie jestem w stanie tego ogarnąć, banda popie**olonych "gadżetozjebów' co za nowy telefon była by w stanie zasztyletować człowieka. Tutaj sporo gimbusowni, więc pewnie jakiś ekspert mi bardzo szybko wyjaśni sens gapienia się w monitor kilku calowy cały dzień i napie**alania muzy w autobusie/tramwaju z tegoż urządzenia, bo przecież po co komuś słuchawki...

1. głupia c**a
2. kto tę butlę tam postawił
3. głupia c**a

ch*j z tym.. ale ogień fajny

Dobrze ze ten pożar nie był zaplanowany

@darex99 o k***a wiekszej cebuli dawno tu nie bylo.
jako ekspert sie wypowiem: smartfon to taki mini komputer. jesli uwazasz kazdego wlasciciela smartfona za "gadżetozjeba" to jestes królem cebuli. i tak, mam 23 lata i jestem z "gimbusowni". ogarnij sie czlowieku.

k***a, co za debile... Z butli ulatnia się chmura gazu w dodatku w zamkniętym małym pomieszczeniu, a te przyjeby zamiast sp***alać bądź zrobić cokolwiek to wychylają się kolejno zza lady żeby popatrzeć

heh butle lekko tkneła i zawór puścił co to za gówno jakieś mają.

@HiHtitmamnan Mam nadzieje, że kiedyś wejdziesz na pasach pod auto, wole być cebulą niż debilem który nie ogarnia jak chodzi.

@HiHtitmamnan Pięknie to ująłeś...skoro już piszesz o cebuli, to Twoja wypowiedź wskazuje, że w Twoich żyłach zamiast krwi płynie syrop z cebuli. Nie musiałeś dodawać, że chodziłeś do gimbozjum - Twoja odpowiedź to pokazuje i dodatkowo masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Piszę o poj***nej grupie ludzi, którzy nawet na spotkaniu ze znajomymi mają non stop wlepiony ryj w ekran lub idąc drogą wlepione ślepia w święcący prostokąt, a ten "mini komputer" całkowicie odebrał im umiejętność normalnego funkcjonowania.

Mnie zastanawia jedno: koleś łazi wokół butli, z której napie**ala gaz. Dookoła niego. Coś na kuchni się gotuje. Nie ma ch*ja, żeby zaraz nie pie**olnęło. Pierwsze co przychodzi na myśl: szybko zakręcam, wietrzę i jest spoko albo sp***alam szczęśliwy, że chociaż stałem w chmurze gazu to mi nic nie jest. A ten idiota stoi w chmurze gazu i czeka aż pie**olnie

@HiHtitmamnan Mam nadzieje, że kiedyś wejdziesz na pasach pod auto, wole być cebulą niż debilem który nie ogarnia jak chodzi.

a co, jeśli ci powiem, że ogarniam jak chodze i posiadam smartfona?

@darex99 no tak, bo każdy kto gapi sie w smartfona 24/7 jest gadzeciarzem lub chodził do gimnazjum!!! swoja droga czujesz sie lepszy, ze nie chodziles do gimnazjum? mam rozumiec, ze jestes bardziej wyksztalcony? w to raczej wątpię, bo skoro zazdroscisz ludziom "świecących prostokątow" to cie na nie nie stać, albo chcesz być wyrafinowanym hipsterem. jakie kierunki ukonczyles, ze myslisz, ze mozesz wywyzszac sie nad ludzmi, ktorych nie znasz? wlasnie dlatego jesteś cebulakiem. a skoro nie wiesz do czego sluzy smartfon, to pozycz od kogos z twojego otoczenia i sie zapoznaj zanim coś głupiego tutaj o tym napiszesz.