Kobieta idąc niespiesznie prokuruje sytuację, w której samochód nadjeżdżający równie niemrawo ma ją jak na widelcu aby dokonać potrącenia. Mając ją przed maską decyduje się na spowodowanie wypadku bo przecież czasu było tyle, że można było go uniknąć. Kobieta na masce przewieziona ląduje pod kołami przejechana samochodem. A z prawej była żółta witryna.