Nazwał go Brutus...to już jest kuszenie losu

a mówiłem żeby nie kupować yorków i chow chow-ów od ruskich!
a później zdziwienie, że takie bydle wyrosło - ale z rodowodem z najlepszej hodowli

Czemu miałby go wje..
To nie jest tym zwierzęcia aż tak agresywnego i nieobliczalnego .
I musiał być od małego przyzwyczajony do właściciela

Właściwie to jest nieobliczalne.
Nie ważne że był przyzwyczajany do właściciela, znaczy ważne... Zna go i mu ufa, ale dziecko to coś nowego. Zauważ że przy tak wielkim misiu nie powiemy już że był przyzwyczajany do dziecko od małego. To dziecko może być przyzwyczajane

Jeszcze kilka miesięcy temu był materiał na hardzie chyba jak jakaś para wybrała się w góry, do niedźwiedzi. Robili to już kilkanaście lat, a i tak w nocy przyszły misie i ich zjadły... Miło co nie?

Taki misiu spoko, ale najlepiej jako obicie na fotel albo skóra przed kominkiem.

Nie nakarmi misia na czas i o ile ta bestia jego nie zeżre, to posmakuje sąsiada czy coś.

"swoją drogą wydaje mi sie kwestią czasu kiedy go wpie**oli bo mu coś odjebie."

"Niby dlaczego? Wygląda na dosyć spokojnego kolesia. "

Chyba za dużo się walta disneya naoglądałaś. To jest niedźwiedź a nie człowiek(choć i nie których też się trzeba bać)nawet nie wiadomo kiedy mu strzeli do palmy i zamiast człowieka zobaczy stek na dwóch nogach

@up

Tego co żył z Niedźwiedziami to go wpie**oliły
A jest jeszcze gość co żyje z wilkami... albo żył

Czego to ludzie nie wymyślą jakby dinozaury żyły to też w ogródku by trzymali

Może i go kiedyś wpie**oli, ale który z was popie**ala sobie popołudniami na niedźwiedziu...?

Swoją drogą, też mamy w historii swojego niedźwiedzia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojtek_(niedźwiedź)

Więc tak wygląda ten chomik kupiony na Ruskim targu

@RmX

Ten wyżej ma racje, instynkt drapieżnika tak właśnie działa. Potulny przez 8 lat niedźwiadek lub wilk, w mgnieniu oka zmienia się w bestię nie do poznania. Było nawet na "Diskawery" o tym. Jedno wiem i to się nigdy chyba nie zmieni, jak widzę dzika (loche oczywiście, to oddalam się w trybie natchmiastowym) Tak samo pewnie było by z innymi drapieżnikami.

Jak na moje to odwrotność pedo bear'a... Miś ma 7 a facet 33 czy ileś tam.

Swoją drogą, też mamy w historii swojego niedźwiedzia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojtek_(niedźwiedź)

Verencen ma rację mówicie jakie to niby złe są dzikie zwierzęta...a Wojtek pomagał wojsku i jakoś nie mieli z nim problemów...

pewnie krami niedziwiedzia kielkami i innym zarciem dla wegetarian

moze i misio go wpie**oli , ale ten koles doskonale sobie zdaje z tego sprawe ze tak moze byc, a mimo to ma tyle odwagi i sie nie poddaje , wiec nie piszcie ze misiowi odjebie i go zje , bo wy przeciwienstwie do tego kolesia macie p*zdy a nie jaja

skad on wiedzial ze jego niedzwiedzia boli brzuch akurat ????? powiedzial mu czy k***a jak ?