18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Przygoda w Texasie

happyface • 2016-04-04, 18:30
Kobieta jedzie nocą autostradą przez pustynię gdzieś na zadupiu
Texasu. Nagle na drodze znikąd pojawia się kojot. Kobieta hamuje
gwałtownie,wtedy z ciemności wypada jakiś koleś z opuszczonymi
spodniami i zaczyna r*chać kojota jak sra. Zszokowana omija ich
i odjeżdża próbując ogarnąć co się właśnie odj***ło. Dojeżdża do
miasteczka,tam dostrzega przed barem radiowóz szeryfa oraz
staruszka na fotelu bujanym walącego sobie konia jakby nigdy nic.
Kobieta wbija do baru i podbiega do szeryfa.
- Pan tu jest szeryfem ? Co to za chore miasteczko ? Przed chwilą na
autostradzie mijałam kogoś gwałcącego kojota,a tutaj przed barem
siedzi sobie jakiś dziadek i wali kapucyna !
- Cóż - odpowiada szeryf - trudno oczekiwać żeby w tym wieku mógł
złapać kojota. 8-)




spoiler

janlew

2016-04-04, 18:37
Texas to akurat jedno z lepszych miejsc ma ziemi, więc nie pie**ol bzdur. Jak będzie tam jakiś lewak walił zwierzęta, to go po prostu odstrzelą. To nie Jew York.

happyface

2016-04-04, 18:39
@up A czy ja mówię że Texas jest zły ? :facepalm:

HO...........OR

2016-04-04, 18:40
Texsas zamienić na arabie saudyjską kojota na kozę i będzie git.

happyface

2016-04-04, 18:42
@up ale tam to normalność i historyjka straciłaby charakter ;-)

po...........di

2016-04-04, 21:18
Zajumane z jbzd :)