Może się dopiero uczy i to jego pierwsza kradzież, jak to się mówi, nie od razu Rzym zbudowano. Wiec jak go nie złapali jakimś cudem, to może następnym razem mózg weźmie na rozbój ze sobą a nie zostawi za drzwiami, no i może kiedyś się wyrobi w tym fachu. Ćwiczenie czyni mistrza:)