Koszt tej rakiety jest taki, że ofiara będąca celem nie zarobiłaby tyle przez całe życie, włącznie z operatorem wyrzutni. Ale jak zabawa się toczy na koszt amerykańskiego podatnika, to kasa schodzi na drugi plan.
powiedzcie lepiej czemu będąc metr od wybuchu nie rozj***ło mu głowy od ciśnienia gość widać wstaje na nogi..bo odłamków mogło nie być jeśli to ładunek burzący.na ch*j taka rakieta.