Bardzo rzadko spotykany widok - czarny, który po powaleniu przeciwnika nie zaczyna po nim skakać? Nawet nie kopnął leżącego? No tego się często nie widzi
Choć jestem rasistą to tutaj czarny miał rację. 3 razy go ostrzegał że mu jebnie. A pajet to zignorował.
I widać że ten murzyn jest z białej dzielnicy bo nie wybiegli kumple wyjący i skaczący po pajecie ani mu nie zaj***ł portfela lub telefon. Jak to ma w zwyczaju odmiana z Bronxu
Bardzo rzadko spotykany widok - czarny, który po powaleniu przeciwnika nie zaczyna po nim skakać? Nawet nie kopnął leżącego? No tego się często nie widzi
Bardzo rzadko spotykany widok - czarny, który po powaleniu przeciwnika nie zaczyna po nim skakać? Nawet nie kopnął leżącego? No tego się często nie widzi