Jakby miał czarny pysk a nie koszulę, to by poskakał mu po głowie jak gość leżał.
Pobiło się dwóch białych. Żadnego skakania po leżącym, żadnego walenia z partyzanta, żadnych narzędzi. Kultura i fair play. Można? A nie to co ta czarna hołota.
Mieliśmy przykład z BLM jak rozj***li miasta i sklepy. W tym czasie protestowali biali przeciwko lock down. Zgromadzili się na czymś w rodzaju rynku, grali na gitarach i śpiewali. Czarni to podludzie