A tak serio, to i jemu pewnie ciężko finansowo! Trochę meczy odwołano! Reklam też tyle nie nagrywano!
W końcu wejdzie w najważniejszą rolę, że tak powiem "koronną".
Póki co dorabia na ulicy...
Niezłe pęknięta przednia szyba. Pamiętam, że był taki jeden użytkownik sadola, który w USA w warsztacie samochodowym pracował. Niezłe perełki wrzucał jeżeli chodzi o stan pojazdów. Brak obowiązku regularnego przeglądu technicznego pojazdów skutkował często tym, że te zespawane przystanki autobusowe sprowadzane przez handlarzy od Niemca, który płakał jak sprzedawał, były perełkami w porównaniu z tym, co tam na ulicy jeździło.