Ja pie**olę, masz piwo za Frasyniuka. Generalnie miałem od lat 90. sporo złudzeń co do całej "wierchuszki" Solidarności, ale już nie mam. Nawet nie dziwię się, jak to wszystko zostało prostacko zaplanowane... te łże-elity i tym podobne... Zadziwia mnie natomiast, jak świetnie do tego dorobiono propagandowe masełko, po którym ten sam co zawsze wielki ch*j złodziejskiej frakcji PZPR od 50 lat posuwa całą Polskę.