Nie. Jacht ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa. W tym przypadku mamy do czynienia z promem czyli "statkiem". Za doprowadzenie do kursu kolizyjnego i do zderzenia odpowiadają kapitanowie obu jednostek. To tak w skrócie, bo tam jest kilka czynników, żeby to omówić trzeba by usiąść przy flaszce.