Kilka Wędrowyczów było fajnych. Zwłaszcza "Pola trzcin". Niestety kolejna "Trucizna" i "Wampir z m-3" są książkami kategorii spal i wyrzuć. Nie polecam.

Za Pilipiuka ch*j w oczy, żebyś gówna więcej nie czytał

@Defect

Nie. Nie ma. Jakiś czas temu byłem na spotkaniu z nim. Gość gada normalnie, nie wygląda na kogoś ze schizofrenią. Po prostu ma niesamowitą wyobraźnię. I za to lubię jego twórczość. Gość zajebiście trzyma długopis, jak daje autografy.

@up
Idz czytaj Paulo Coelho lub wyborczą w zamkniętym pokoju. Z jednej strony. Bez klamek i bez okien. I więcej tu nie zaglądaj gównojadzie.

@Defect - skąd masz takie info?
@Zarammoth podrzuć jakiegoś linka do Sapek vs. Pilipiuk.

@Ratel

Pilipiuk to znajomy znajomego, stąd wiem że się leczy, a informacje o chorobie widziałem też gdzieś na necie.

@Grycan

Schizofrenicy najczęściej nie dają po sobie tego poznać w życiu codziennym, dopiero po jakiś czasie zorientujesz się, że z osobą jest "coś nie tak". Nie mowie, że schizofrenia to zło wcielone, traktuje ludzi ktorych znam z tą chorobą jak każdego innego cierpiącego, to nie średniowiecze

Monotonna seria opowiadan.

Za Wędrowycza zawsze piwko.

Czy kogoś zdrowo poj***ło? Rozumiem że to Sadistic no ale są k***a jakieś granice...
Przecież mięsko trzeba doprawić

Bolce w dupę wegetarianom i obrońcą zwierząt generalnie Nie dla znęcania się nad zwierzętami oczywiście, ale k***a dla zielonych bolec w dupę zawsze!

Akurat Sapkowszczak to może się wypowiadać o kimkolwiek do woli Nie zwykłem słuchać zdania ludzi aż tak zadufanych w sobie.

Pilipiuk jest bardzo nierówny. Pisze i dla czternastolatków (Norweski Dziennik, "Łania") jak i dla bardziej wyrobionych czytelników. Ja uwielbiam kilka jego opowiadań - w szczególności te o Pawle Skórzewskim i Robercie Stormie. Jakub to oczywiście klasyka -to prawda, nienajwyższych lotów, ale za to śmieszna- mniej lub bardziej. Moim ulubionym fragmentem jest opis wieszania komunistów. Jak sam Pilipiuk twierdzi, cykl o Jakubie Wędrowyczu to disco-polo w krainie fantasy.
Nieprzekonanym do Pilipiuka polecam lekturę np. "Samolotu von Ribbentropa" - to taki bardziej ambitny Pilipiuk.
Tak na marginesie - pod koniec lutego wyszedł nowy Piekara (Mordimer) "Ja Inkwizytor. Głód i Pragnienie". Polecam!

Jaka schizofrenia?! Znam Pilipiuka osobiście, może jest dość ekscentryczny, ale na pewno nie ma żadnych zaburzeń. Bardzo miły człowiek, skromny i posiadający dar opowiadania. Sam śmieje się, że cykl opowiadań o Wędrowyczu jest słabą literaturą, ale sprzedaje się najlepiej i dzięki niemu ma za co kredyt spłacać To jest człowiek, który konsekwentnie od dziecka chciał pisać i z tego żyć, dlatego pisze zarówno książki niskich lotów dla pieniędzy, jak i dużo ambitniejsze teksty.

A Sapkowski to totalny burak o ogromnym ego. Myślę, że każdy fan Wiedźmina po spotkaniu z autorem poczułby się bardzo rozczarowany. Stary alkoholik, obecnie na odwyku, bo go żonka pod pantoflem ciśnie

SethSadist, mam nadzieje, że się myle. Siła plotek..