No k***a, przeciez kierowca mial slonce na lbie.
rozumiem ze kierowca jest odpowiedzialny za to co robi, ale w tym przypadku predkosc nie ma znaczenia bo on tego psa nawet k***,a nie zauwazy, bo lezal w najbardziej ch*jowym miejscu.
no ale kto by sie przejmowal jakims pchlarzem cnie?
Każdy żul wie, że nie śpi się na środku drogi, tylko na poboczu, albo w rowie... jakby pchlarz był naj***ny, to by spał na poboczu i nic by mu się nie stało.