19-latek w Dębowcu (Podkarpacie) wypadł z drogi, przeleciał nad prywatną posesją i uderzył w ogrodzenie. Jak podała policja, młody kierowca nie odniósł poważnych obrażeń. Został ukarany mandatem.
Najważniejsze, że: A) cztery zera nikogo nie zabił, B) skasował gruza, C) dostał mandat D) stracił prawko. Powinien jeszcze koszty pokryć z własnej kieszeni.
Dbasz o trawnik, kładziesz kostkę, żeby dojść schludnie do domu, zakładasz siatke/stawiasz płot... Nagle jeden debil przelatuje przez całą twoja posesję siejąc rozpie**ol... Jakby miał tam altankę na herbate/kawę albo udogodnienia dla dzieciaka mógłby kupować czarne worki