Ludzi protestujących bo na życie nie mają to ochoczo napie**alają ale k***a bandzie brudasów ojebujacych sklepy to nie mogą dać rady ..... j***na pie**olona władza. Nie wiem czy gliniarz wie ale jadą na tym samym wózku co ci ludzie ...... Bo jemu też nasrają na talerz.

Policja to prywatna banda najemnych sk***ysynów. Nigdy nie będzie inaczej. Normalny człowiek nie napie**ala ludzi na rozkaz. Przyjdzie cas i na tych sk***ysynów. Drzew póki co jest dostatek i latarni.

U polskich karaluchów inflacja 17.2, prąd x4, gaz x12, brak węgla, paliwo po 8 zł, powszechna korupcja i nepotyzm a na ulicach spokój. Jest zajebiscie.
Natomiast w komentarzach idioci piszą o ogólnoświatowym spisku żydowskim

Zamknięcie gospodarki a następnie fala zasiłków z dodrukowanych pieniędzy spowodowały inflację. Protesty nic nie zmienią bo takie są prawa ekonomii. Niech jeszcze protest zrobią z powodu, że im nie pasuje prawo powszechnego ciążenia. Skuteczność będzie taka sama. Następne programy pomocy tę inflację tylko napędzą i wydłużą. Jedyne sposób na załagodzenie sytuacji, to cięcia w zasiłkach i obniżenie podatków. Protestami czasu nie cofną i nie powstrzymają tych polityków przed podjęciem głupich decyzji. A co najśmieszniejsze - gdyby protestujący w jakiś sposób odsunęli od władzy polityków, którzy doprowadzili do tej sytuacji, to na ich miejsce weszliby ludzie o jeszcze głębszych poglądach socjalistycznych, więc jeszcze wyższe podatki, większa bieda i wyższa inflacja. Tę sytuację można jedynie przeczekać lub nie dożyć do końca czekania. Jest to ekonomiczne przedłużenie ewolucji. Ludziom o poglądach socjalistycznych takie rozwiązanie nie spodoba się. Uprzedzając pytania: 1. Nie interesuje mnie co się stanie z innymi, to ich problem. 2. Jeżeli u mnie będzie kiepska sytuacja, to przyjdę do ciebie żyć na twój koszt, skoro jesteś tak bardzo przejęty moją sytuacją.

Tam to sie nie pie**ola, a najlepsze , ze maja prad za darmo prawie

Lata komuny przygotowały nas na to co się niedługo stanie.
Uczę się od mamy jak weki na zimę robić.
Powiem jak typowy kacap: nie ważne, że u nas jest źle, ważne żeby wszędzie było tak źle XD

u nas obecnie toczy się zaciekła walka z "ruskimi onucami" w necie. więc nie mówcie, że jesteśmy bierni.

ps. a śmialiśmy się z nich, że rysują kredkami po chodniku. teraz sami jesteśmy jak te p*zdy.

Gdyby zrobili co trzeba z ruskimi to ta wojna już dawno by się zakończyła i życie wróciło by do normalności... q

Pierwsze co, to pomyślałem dokładnie o tym, że coś nie widać inżynierów.

Jak biali protestują, to oni muszą wtedy pracować. Dlatego ich nie widać na demonstracjach. Czegoś nie rozumiesz?

Rosnący protest to rosnący wpie**ol.

A wiecie, że... W POLSCE ŁAMANA JEST KONSTYTUCJA

I co leszcze, teorie spiskowe stają się faktem ? szykujcie poopy

Spoko, przeciwnicy teorii spiskowych już dawno nie pamiętają o swoich dawnych przekonaniach.
Oportunizm w czystej postaci. Wystarczy spojrzeć, jak ludzie ochoczo krytykują srovidowy zamordyzm, a rok temu stali w kilometrowych kolejkach po swoją dawkę.

Zamknięcie gospodarki a następnie fala zasiłków z dodrukowanych pieniędzy spowodowały inflację. Protesty nic nie zmienią bo takie są prawa ekonomii.

Inflację można zlikwidować usuwając z rynku pusty pieniądz. Wystarczy spalić w piecu te 150mld (czy ile tam tego nadrukowali) z budżetu i ubić wszystkie dotacje, nowe inwestycje, poucinać mocno budżety jednostek itd. Tylko, że to nie był by tylko problem lokalny, bo robiąc to umocnilibyśmy bardzo złotówkę, więc dostalibyśmy zaraz po głowie jakimiś sankcjami za wychodzenie przed szereg.

Gdyby policja robiła tak w polsce z lewakami to EU by nas chyba wyj***ło a do kraju wysłali oddziały UN.

A wiecie, że... W POLSCE ŁAMANA JEST KONSTYTUCJA

No, jest. Dzięki temu partia miłościwie rządząca właśnie dokańcza rozkradanie kraju. Inflację mamy 2x średnia unijna, ale widocznie w kościółku i w TV PiS wytłumaczono ludowi, że jest super, bo tłumów na ulicach jakoś nie widać.

No, jest. Dzięki temu partia miłościwie rządząca właśnie dokańcza rozkradanie kraju. Inflację mamy 2x średnia unijna, ale widocznie w kościółku i w TV PiS wytłumaczono ludowi, że jest super, bo tłumów na ulicach jakoś nie widać.

Weź pod uwagę że idioci z opozycji, to całe PO/KO/Leiwca/k***ica mieli pretensje do rządu, że zbyt łagodnie walczy z pandemią. Oni chcieli wszystko pozamykać i wpie**alać ludzi do więzień. Z dwojga złego możemy się cieszyć, że mamy PiS, bo byśmy toneli dzisiaj. Z drugiej strony sumarycznie na POPiS głosowało 80% uprawnionych.... więc zasadniczo to nie jest problem jaki rząd mamy. Problem jest w głupim narodzie. Przy następnych wyborach znowu będzie wojna o to czy chcemy teraz mieć dżumę czy cholerę.