18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Prosty manewr

mygyry • 2019-11-06, 08:13
Skomplikowany kierowca


TorkilKoval

2019-11-06, 13:01
Jakby ciul nie jechał cały czas lewym to by widział.

ZaSwojePiję

2019-11-06, 14:50
Dodam od siebie, ze ciezarowka nigdy nie zjezdza na lewy pas bez powodu, wiec proba wymijania jej z prawej w takim momencie, to niemal proba samobojcza.

robertskc7

2019-11-06, 14:52
Się k***a nie wyprzedza prawym !!!!! tym bardziej poboczem. Ale wina ciężarówki, bo powinien ustąpić.

IOI

2019-11-06, 16:33
ZaSwojePiję napisał/a:

Dodam od siebie, ze ciezarowka nigdy nie zjezdza na lewy pas bez powodu, ...


no chyba ze pan kierownik ma taki kaprys i jednak zjedzie

bloodwar

2019-11-06, 18:51
siebawisz napisał/a:

Nagranie doskonale pokazuje dlaczego trójkąt na autostradzie musi być ok. 100 m od zatrzymanego pojazdu a nie jak tutaj 5 m i dlaczego należy w koszulkach odblaskowych szybko opuścić pojazd i wyjść za barierki czekając na pomoc drogową.



Znając życie ten kierowca też wysiadł z samochodu, rozstawił 5 metrów od pojazdu trójkąt i stanęli wszyscy całą rodzinką za samochodem i kilka minut później sytuacja się powtórzyła :)

Drezzill

2019-11-06, 23:38
tak z czwartej strony, jakby się dupami nie wypinali poza pas awaryjny ciężarówkarz nie pomyślał by żeby ich omijać a kamerzysta nawet by nie wiedział, że minął jakiś wypadek.

mazga50

2019-11-08, 14:36
siebawisz napisał/a:

Nagranie doskonale pokazuje dlaczego trójkąt na autostradzie musi być ok. 100 m od zatrzymanego pojazdu a nie jak tutaj 5 m i dlaczego należy w koszulkach odblaskowych szybko opuścić pojazd i wyjść za barierki czekając na pomoc drogową.



Nagranie pokazuje, że jeśli inny kierowca zmienia pas, to ma do tego powód.
Oraz, że nie wyprzedza się przy prawej i z brakiem widoczności drogi.

MartinusYsiu

2019-11-08, 23:35
Miałem dość podobną sytuacje.
Jechałem trochę wolniej 110 a nie 150, i zamiast autostrady z pasem awaryjnym był kawałek mini-pobocza (S8 od strony zachodniej 60 km przed Wrocławiem).
Jakiemuś jegomościowi strzeliła opona w osobówce.
Gość zamiast zjechać na utwardzone pobocze, staną na prawym pasie do jazdy. (stanął, włączył awaryjne)
Pech chciał że TIR jechał prawym pasem i wtargnął na lewy, po którym ja jechałem.
Szybko odbiłem na prawy, później na pobocze i zakończyłem efektownym lotem do rowu.

Nie dzwoniłem na policje, bo pewnie by stwierdzili, że nie dostosowałem prędkości do warunków na drodze lub coś podobnego.