Progrev-T - o tym czołgu jest tak niewiele informacji.
W Związku Radzieckim nie brakowało pomysłowych konstruktorów. Najlepszym dowodem na to jest czołg T-55 z silnikiem odrzutowym z samolotu MiG-15. Nie jest do końca jasne, czemu służył ten pojazd rodem z filmu science fiction, jednak najprawdopodobniejsze przypuszczenia sugerują, że miał on za zadanie rozbrajać pola minowe. Strumień gorącego powietrza odkrywał i detonował miny.
Bez względu na skuteczność i funkcje, jedno trzeba przyznać – wygląda niesamowicie.
Jak to mało informacji... Czołg ten używany był również w Polsce. Silnika odrzutowego używano do odkażania, dezynfekcji samolotów. Po wybuchu jądrowym powietrze "zdmuchiwało" promieniotwórczy opad. Czego was na tej historii uczą...
To wygląda jak jakieś " działo plazmowe " hehe... cokolwiek to znaczy.
Może dadzą to jako topowe działo do T-62 w WoT , będzie się zdmuchiwało wrogie czołgi z mapy.
@up, To niszczyciel min, który z tym silnikiem odrzutowym na podwoziu T-54 nie tylko detonował miny, ale jeszcze je rozrzucał wszędzie, więc wybuchały w powietrzu stwarzając zagrożenie