scric102, zaproponuje Tobie strzał czółkiem o klawiaturkę. Może zaczniesz pisać coś sensownego albo najlepiej wcale.

po h*j oglądać jak można posłuchać i jednocześnie wejść na facebooka

4:09 Moje też i jestem z tego dumny!

Ja pie**ole gość tylko powiedział oglądać do końca.
To jakiś nowy MEM? " Nie k***a nie będę " albo " Nie k***a, to moje życie" albo ch*j wie co jeszcze.
Jeden jebnął posta, potem jebnęło 20 takiego samego i nikt nie zgarnął browca.
Ja się pytam. na chuuuuj??

A Miodek ora tym językiem że heej.

Sadystyczne, że nie będę mógł spać. Widzę, że na sadolu teraz zapanowała moda na ciśnięcie kibicom, a gimbusy to podchwytują i coraz bardziej próbują zaistnieć w kręgu Sadoli poprzez zwyzywanie kibiców od bezmozgów... coraz więcej takich filmików, które niewiele wnoszą ciekawego, a jedynie autor ma szansę zdobyć uznanie moderatorów czy innych userów... miejcie swoje zdanie na ten temat, ale zachowajcie je dla siebie, bo naprawdę zdrowa rywalizacja na trybunach nie jest niczym złym i niewiele zmieniają gwizdy przy wejściu na boisko gospodarzy zespołu gości, a że was tak męczą przekleństwa i wyzwiska na stadionie, to dziwie się, jak sk***ysyn A jak ktoś mi powie "na stadionach to burdy", to ja się spytam - k***a gdzie?! Bydgoszcz 2010 odpowiecie, to ja spytam gdzie jeszcze? Mamy w ekstraklasie dość nowoczesne stadiony, a policji jest więcej niż kibiców. Robicie z siebie niezależnych od mediów, pie**olicie tvn'y i gazety wyborcze, ale sami kupujecie to co oni pie**olą, tylko po to, by podwyższyć sobie oglądalność na idiotach, którzy to wszystko kupują. Przyjdzie na mecz, dopiero zacznijcie pie**olić jak to niebezpiecznie na tych stadionach a najlepiej zachowajcie opinie dla siebie...

Miodek zawsze kojarzył mi się z wykładem "pie**olić i k***a", jednak jest to bardzo inteligentny człowiek. Szanuję go i lubię słuchać jego wykładów. Co do części merytorycznej jego wypowiedzi to z jednej strony cieszę się, że przyszło mi żyć u schyłku XX i na początku XXI wieku. Nie mniej jednak ludzie kiedyś mieli zasady. A teraz? Strach iść z żoną i dziećmi na mecz, bo zaraz zrobi się burda i zatłuką ci żonę, dziecko, a sam dostaniesz wpie**ol od kiboli. j***ni zadymiarze, którzy idą się tylko klepać. ch*j im w dupę.

Po ch*j oni chodzą się bić na stadiony skoro i tak nie interesuje ich mecz? j***ne debile... A potem to my, podatnicy płacimy za to co oni niszczą. Niszczą nasz kraj, nasze dobro, sklepy, przystanki, bazgrzą po murach to co słyszą jak ojciec do matki mówi (stąd tyle "kurew" na murach). Dlaczego nie chodzą się bić na turniejach ping ponga? Czemu musieli akurat to powiązać z piłką nożną? k***y i nieudacznicy, po podstawówce (samej) którzy dziwią się, że nie ma dla nich dobrej pracy... Do kwasu z nimi wszystkimi, nikt nie chce tego ścierwa w Polsce. Wypie**alać zakało Polski...

My!!! Wierzymy!!! Tylko w KKS!!! Ej Lech!!! Kolejorz!!! Gola!!! Gola!!!

Oczywiście teraz też można odnosić się z szacunkiem do rywala. Tylko ten rywal nie może być byle kim. Wrzucam dwa filmiki, w których z boiska schodzi jeden z ostatnich wielkich piłkarzy - Alessandro Del Piero. Mimo że był na stadionie gości, otrzymał owację na stojąco.
Pierwszy film z Santiago Bernabeu - strzelił Realowi 2 bramki i praktycznie sam wygrał ten mecz.
Drugi na Old Trafford z meczu pożegnalnego Garrego Neville'a.

Wybaczcie ale On ma racje....

wk***iaja mnie kibole dam piwo

Współcześni kibice nie zrozumieją tego wykładu, bo maja zbyt małą objętość mózgu.