Akcent taki jakiś zachodnio polski, coś jak sosnowiec, bytom.
Oto on - rafalemilian - ze stolicy pan
Jaki to on zajebisty wnet pokaże wam!
Zapomniał tylko o fakcie, który każdy zna:
Cała Polska tę Warszawę całkiem w dupie ma.
Użytkownik taki jak Ty lubi drągi trzymać w dupie,
Na dodatek lubi skakać na łoniaków kumpli pukiel.
Zapomniałeś dodać gifa, który wszystkim znany,
I dopisać gdzieś na końcu, że "Warszawa pany".
Pozdrawiam z Bytomia, śląskiego miasta gdzie według połowy sadola węgiel jest opałem, posiłkiem i posłaniem.
k***a kobita się naj***ła i nie ogarnia też mi coś. Widać, że ma dosyć pie**olenia typa.
Dla przykładu, ostatnio tak się naj***łem, a w zasadzie, to nak***iłem sie tak, że przez 30min. nie wiedziałem ile metrów jest w hektarze. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że pracuje w geodezji i mam z przeliczaniem jednostek (metry, ary, hektary) do czynienia nawet kilkanaście razy dziennie, i w normalnych warunkach jestem w stanie połowę rozporządzenia BDOT wyrecytować, a tu taki ch*j. Zaćmienie przy rzeczy banalnie prostej które dziecko w gimnazjum powinno wiedzieć, nie wspominając o moim zawodzie. Ciekawe czy typek potrafiłby poprawnie napisać jakieś proste zdanie wykorzystujące naprawdę proste zasady ortografii. A to też wczesna podstawówka w końcu.
e tam czysta patola, pracowałem z gościami podobnymi
mamy wiecie "szychtownice" i sobie tam wypisać godziny pracy i załóżmy 5:30-15:30 i obok liczba godzin łącznie, to debile na palcach liczyli albo kombinowali bite 5 minut ile czasu robili, kiedyś myślałem że tacy debile to istnieją w psychiatrykach albo są jacyś odizolowani od społeczeństwa, ale się okazało że oni są wśród nas, i mają prawo głosu