Szkoda człowieka. To znaczy szkoda tego człowieka, który będzie musiał to naprawiać, czyścić kable ze spalonej skóry i wdychać ten smród. Ten co kradł i go pie**olnęło, ma nauczkę do końca już chyba krótkiego życia.
Sądząc po stanie jego skóry i stanie lewej ręki ( zrobiłem sobie zrzut i powiększyłem - chyba wypalone łukiem do gołych gnatów ) to oberwał zdrowo. Może przeżyje ( jak mu prąd nie uszkodził narządów ) , ale trzepanie gruchy to tylko prawicą